Cisza. Jak dobrze. Lubię jak jest cicho. Lubię leżeć na łóżku, przykryta kocem, z kakaem w ręku, z laptopem na kolanach. Green Day rozbrzmiewa przez cały pokój. Nikt nic ode mnie nie chce. Raj.
Mam nowe postanowienia. Nowe języki, ćwiczenia, inny stosunek do ludzi i świata. Mam wyjątkowo dobry humor. Zdałam sobie sprawę, że tak niewiele potrzeba do szczęścia. Moje zdjęcie na fladze dla Green Day, wyjazd z kuzynką na koncert, spotkanie z bliską osobą. So beautiful life.
Zrobiłam porządek w plakatach. Moje kochane zespoły. :3
Muszę wspomnieć, że znowu zastanawiam się kiedy coś się spieprzy jak to u mnie tradycyjnie bywa. Nie dam się. Nie tym razem. Zrobię to dla nich. Dla Bloody, Majki, Oli, Elizy, Karoliny, Darii i innych których kocham. ♥
Od Bloody.

Dla mnie... ^.^
OdpowiedzUsuń