Wieczorna pora. Jesienna melancholia popijana gorącą czekoladą. Nostalgia. Czas nawrotów depresji i lęków. Skłonności do autoagresji. Problemy ze snem i brak radości z życia. Stan psychiczny znów bardzo zły. Blizny i samookaleczenia. Poczucie winy. Rozsypuję się. Cel istnienia zaginął.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz