Zamknę za sobą drzwi
Zamknę również na klucz swoje serce
I już nigdy nie wejdzie tam nikt
Odchodząc spojrzę jeszcze na ten dom
W Twoje małe okno na piętrze
Otrę łzy i wolno odejdę
Wiedząc że nie wrócę tu więcej
Nie zatrzymuj i nie wołaj -wróć !
Twych kaprysów spełniać już nie chcę
Mogłam kochać Cię tylko raz
Teraz już zamknięte mam serce
Nie wiem jak to napisać, ale piszesz bardzo szczere i bardzo trafiające do mnie wpisy ... Bardzo lubię je czytać, bo niejednokrotnie dały mi dużo do myślenia ...
OdpowiedzUsuń