wtorek, 18 czerwca 2013

Marzenia.

Pamiętaj, że bez walki, bólu, cierpienia i łez nie da się wiele osiągnąć. Więc nigdy się nie poddawaj. Walcz o siebie i o spełnienie swoich marzeń.
Przygotowuję się od 6 rano, chociaż nie robię nic szczególnego. Ludzie piszą do mnie, pytają, pytają i pytają. Boję się. Ze stresu boli mnie żołądek. Prawie nic nie zjadłam. Pomimo tego, to będzie najszczęśliwszy dzień w moim życiu. 


Zobaczę ulubiony zespół, moją Sandrę i męża, który jeszcze nie wie o moim istnieniu. *3*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz